Deport

Opis filmu:

19-letni Ramzan, mieszkający w Polsce od 7 lat i z Polską wiążący swoją przyszłość, dostał list od Straży Granicznej z informacją, że “rozpoczęto procedurę deportacji”. Całą historię opisała na Facebooku Marina Hulia (“Deport Ramzana”, link tutaj).

Chcemy “tu i teraz” nakręcić film dokumentalny. Pokażemy historię Ramzana i jego zmagania o to, by nie deportowano go do Czeczenii – kraju, którego nie zna. Kraju, w którym dyktator może wcielić go do wojska i posłać na front, do Ukrainy. Kraju, do którego nie chce wracać.

Jest też druga strona: historia Ramzana to nie wyjątek – to codzienność czeczeńskich rodzin w Polsce. Przez lata ze strachem zaglądają do skrzynki pocztowej, czy nie przyjdzie list ze strasznym słowem „deport”. Przez lata uciekali od przemocy państwowej i domowej. Koczowali na przejściu granicznym Brześć-Terespol, próbując legalnie dostać się do Polski, bezpiecznego kraju Unii Europejskiej. Po kilkadziesiąt razy ich odsyłano, po kilkadziesiąt razy opowiadali swoje straszne historie. Wpuszczeni, trafiali do ośrodków dla uchodźców – nieprzyjaznych, odseparowanych od ludzi. Niektórzy trafiali do ośrodków strzeżonych, które niewiele różnią się od więzień (chyba tym, że w więzieniach nie ma dzieci; w ośrodkach – są: zamknięte za kratami i drutem kolczastym).

Chcielibyśmy pokazać Ramzana z rodziną. Mainę, mieszkającą w Białej Podlaskiej, matkę siedmiorga dzieci, która ledwo – dzięki wielkiemu zaangażowaniu dobrych ludzi – uniknęła deportacji kilka lat temu. Innych uchodźców, zamkniętych w para-więzieniu. Pokażemy system i jego bezduszność. Ale też i mnóstwo dobra – wielki łańcuch ludzi dobrej woli, którzy pomagają uchodźcom. Pokazać nadzieję oraz to, że każdy z nas może pomóc (a suma tej pomocy, choćby jednostkowo niewielkiej, potrafi ratować ludzkie życia).